Dobierając tematykę artykułu, staram się o poruszanie kwestii, w których dostrzegam największe zdziwienie na twarzach swoich klientów.
Większość odwiedzających nas ludzi, spodziewa się wysokich cen za swoje wymarzone schody, parapety, czy opowieddni nagrobek dla bliskich. W końcu granity i marmury to kamienie naturalne a nie plastik. W dodatku na każdym kroku jest ryzyko uszkodzenia, a nawet zniszczenia tego drogiego materiału, już nie wspominając o tym jakie to wszystko jest ciężkie (wagowo).
Skoro to wszystko jest takie oczywiste, to gdzie to zdziwienie o którym wspominałem na początku?
Ono wkracza kiedy po otrzymaniu wyceny na jeden gatunek kamienia, wpadnie nam w oko inny, który może się okazać dwa, lub i trzy razy droższy. Taka różnica może zadziwić najspokojniejszego z nas. Bierze się to z kilku czynników, postaram się opracować te najistotniejsze.
Pochodzenie
Wciąż spotykam ludzi, którzy uważają, że wszystkie granity są wydobywane w Strzegomiu. Niestety nie. Kamienie naturalne pochodzą z całego świata, a konkretne gatunki występują zazwyczaj tylko w jednym konkretnym regionie. Tu mamy pierwszą przyczynę różnic - logistyka. Inny koszt ponosimy transportując kamień z Strzegomia, a inny z Indii, Afryki czy Brazylii. Dodatkowym nośnikiem kosztów jest technologia wydobycia. Nie wszędzie kamieniołomy się prężnie rozwijają. Czasami kopalnie nie mają chęci inwestować w lepsze rozwiązania. Mają świadomość że nigdzie takiego gatunku już nie ma, lub złoża są zbyt małe aby za dużo inwestować. Niestety gorsze rozwiązania technologiczne, zazwyczaj odbijają się negatywnie na końcowej cenie surowca, a tym samym naszych parapetów, schodów czy pomników.
Rzadkość
Może granity i marmury to nie
złoto, jednak niektóre gatunki są tak piękne, że każdy by je chciał. Pewnie by
tak było, gdyby nie ograniczona ilość złóż. Właściciele kopalni to
przedsiębiorczy ludzie, będą dbać o to aby wyciągnąć z swoich złóż jak
najwięcej dochodu. Nie ma tu górnej granicy, surowiec ma taką cenę, ile rynek
jest gotów za niego dać.
Obróbka
Kamienie naturalnie różnią się
nie tylko kolorem. Prawdziwe różnice znajdują się w składzie mineralnym i
strukturze surowca. Najprostszym porównaniem są pospolite szare granity, ważące
średnio 2650 kg/m3 i czarne wnoszące na wagę nawet 3600 kg/m3. Objętość taka
sama, a waga zdecydowanie większa. To oznacza że czarne kamienie mają większą
gęstość i twardość. Twardszy materiał trudniej i dłużej się obrabia, narzędzia
szybciej zużywają. Tutaj warto jeszcze wspomnieć o rodzaju obróbki. Proste
formy wykończenia jakie występują zazwyczaj w parapetach, nie wnoszą znacznych
dodatkowych kosztów. Da radę zrobić je niemal w pełni automatycznie. Problem
zaczyna się przy nietypowych kształtach, jakie mogą występować w schodach
idących po łuku lub nietypowym wykończeniu tablicy lub innego elementu
nagrobka. W tych przypadkach nieraz musi rzemieślnik podziałać narzędziami
ręcznymi.
Istnieję też bardzo delikatne
kamienie, miękkie i kruche w strukturze. Czy ich koszt obróbki jest mniejszy?
Niestety nie. Aby surowca nie uszkodzić, trzeba go obrabiać powili i
delikatnie. Czasami jest na stanie końcówka dalej partii i wystarczy tylko na
ten jeden konkretny element. Płyty mogą wymagać dodatkowego wzmocnienie, tylko
po to aby dało sie w miarę bezpiecznie je ciąć.
Często też padają pytania o
dobry granit. Mamy to przeświadczenie, że droższy oznacza lepszy. Każdy kamień
naturalny ma swoją specyfikę i miejsce zastosowania do którego się nadaje
lepiej lub mniej. Każdy jest z natury bardzo trwały, więc nie jest to czynnik
cenowy. Dobierając droższy surowiec, decydujemy się zwyczajnie na taki bardziej egzotyczny, rzadszy lub trudniejszy
w obróbce. W końcu nie chcemy mieć naszych parapetów, schodów czy pomników z
bele czego.